uf, urwanie czapy z tą przeprowadzką było. w sobote poznań - bardzo fajny dzień z jaśkiem i bandą. a tak to staram się zadomowić w nowym mieszkaniu, i dzięki pluszowemu rekinowi idzie mi to całkiem znośnie.
peace.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz