środa, 31 marca 2010

90of365 - warsaw at night 9


90of365 - warsaw at night 9, originally uploaded by legrys.

środa. w warszawie, jeszcze jutro załatwię parę spraw i w piątek wracam do klb.

wtorek, 30 marca 2010

89of365


89of365, originally uploaded by legrys.

wtorek, jutro warszawa. Ciezkawy dzien ale juz sie ma ku koncowi na szczescie.

poniedziałek, 29 marca 2010

88of365


89of365, originally uploaded by legrys.

poniedzialek. wyslalem 17 kartek swiatecznych. Bardzo uwazam na poczcie zeby nie powtorzyc paskudnego bledu z poczty na Limanowskiego. Wtedy to polizalem znaczek PO zamoczeniu go w tej publicznej gabeczce ogolnego przeznaczenia :/ Ciap ciap w gabeczke, podnosze znaczek.... pomrocznosc jasna... i LIZ...
Tym razem uwazalem, 17 razy zachowalem wzmozona ostroznosc i wyszedlem z tej proby zwyciesko.

niedziela, 28 marca 2010

87of365


87of365, originally uploaded by legrys.

długi spacer po miescie. Smieszny ten kluczbork, jak wejde na predkosc wielkomiejska to nagle miasto sie konczy i trzeba zasuwac w druga strone :) Jutro albo pojutrze wracam do warszawy na pare dni, potem na swieta spowrotem do domu. Przy okazji zajrze do wordu, trzeba by w koncu ten plastik zdobyc.

sobota, 27 marca 2010

86of365


86of365, originally uploaded by legrys.

sobota. W opolu pare godzin, przepisalem komorke na swoja firme, przy okazji wysluchalismy z tata pani ktora miala pretensje ze dzwonia do niej osoby ktorych ona nie zna i to na pewno wina ery. Potem fotki gudzowatego z farmy malych olimpijczykow w chinach - takie se.

a tymczasem mysle co by tu z reszta urlopu zrobic i kurde nic mi do glowy nie przychodzi... moze sie jednak kopne do tego krakowa jutro...

piątek, 26 marca 2010

85of365


85of365, originally uploaded by legrys.

piątek. Mój nowy ekologiczny (zielone pudelko z listkiem) słony erykson za zlotowke przypomina mi ze nalezy odlaczyc ladowarke z gniazdka po skonczeniu ladowania. Bardzo milo z jego strony, czuje sie taka troska wrecz ciut oniesmielony. Mam nadzieje ze nie bedzie mi tez dozowal wody pod prysznicem.

Dzien jakich wiele, planuje druga urlopowa wycieczke - opcje sa jak nastepuje - kolobrzeg albo gdansk lub krakow. Jacys chetni na wycieczke ze mna?

a tymczasem ide pykac w castlevanie.

czwartek, 25 marca 2010

84of365


84of365, originally uploaded by legrys.

czwartek - i znowu Kluczbork. Nie wiem na jak długo, ciągnie mnie żeby gdzieś wyskoczyć na dzień, dwa. Tylko jeszcze nie zdecydowałem gdzie.

Niesamowite jak cholernie ciężko zabić to uczucie. Kaktus przy tym to miękka pipka. Miłość marszczy się, blaknie ale wciąż gdzieś tam wewnątrz pulsuje czyhając tylko żeby wybuchnąć nam prosto w twarz.

Kpi sobie ze zdrowego rozsądku, dziadostwo jedno.

środa, 24 marca 2010

83of365


83of365, originally uploaded by legrys.

środa - jedna z lepszych fotek jakie zrobiłem, gdyby jeszcze mieć D3s, byłoby lepsze ziarno. Dzisiaj szwędamy się po wrocku nocą - naprawde piękne miasto, nie spodziewałem się.

82of365


82of365, originally uploaded by legrys.

wtorek - łazimy z Maćkiem po mieście. Cholera, śliczny ten wrocław... Warszawa wydaje się teraz bardziej szara niż kiedykolwiek.

81of365


81of365, originally uploaded by legrys.

mała obsuwa w blogu - poniedziałek, przyjechałem do wrocławia. Żarcie, picie i giercowanie, poprawa nastroju wyraźna :)

niedziela, 21 marca 2010

080of365 - pinhole madness :P


080of365 - pinhole madness :P, originally uploaded by legrys.

niedziela - masakra, leb mi peka caly dzien. Dopiero teraz, po kilku ibupromach jakos dochodze do siebie. Zaczalem czytac metro 2033, rosyjski stalkeropodobny hicior. Lekkie i przyjemne. A wieczorem z nudow zrobilem kamere obskure z zatyczki do body. Rezultat powyzej, dupy nie urywa ale powiedzmy ze serie obowiazkowych eksperymentow poczatkujacego fascynata fotografii mam zaliczona ;) Jutro do wroclawia, bedzie sie dzialo.

sobota, 20 marca 2010

79of365


79of365, originally uploaded by legrys.

w kluczborku. zmeczony, troche smutny.. ale o tym sza. obiecalem ze nie bede smecil. Sprobuje sie wczesniej polozyc dla odmiany.

piątek, 19 marca 2010

78of365 - warsaw by night 7


78of365 - warsaw by night 7, originally uploaded by legrys.

piatek, od jutra urlop. Weekend w domu, potem wroclaw, a potem.. nie wiem, cos wymysle. Bedzie wiecej zdjec.

czwartek, 18 marca 2010

77of365


77of365, originally uploaded by legrys.

czwartek. oddalem ostatnia wersje, oby klepneli. gudnajt.

środa, 17 marca 2010

76of365


76of365, originally uploaded by legrys.

yhh dzisiaj weny starczylo na podniesienie aparatu i strzelenie sobie w paszcze.

wtorek, 16 marca 2010

75of365 - warsaw by night 3


75of365 - warsaw by night 3, originally uploaded by legrys.

wtorek - troche poprawek do spotu, ale ogolnie gitezja. Jutro jak dobrze pojdzie oddam nowa wersje i kto wie, pojutrze juz moze uciekam..

poniedziałek, 15 marca 2010

74of365


74of365, originally uploaded by legrys.

poniedzialek. jednak zostalem w kluczborku, ale to i dobrze, poczytalem, polenilem sie. Jutro rano warszawa i do konca tygodnia warszawa. A potem free.

niedziela, 14 marca 2010

73of365


73of365, originally uploaded by legrys.

leniwy dzien w kluczborku. Pogoda masakryczna, co chwile zacina marznacy deszcz. Na przeciwko wybuch pozar, nie zdazylem zrobic zdjec, chyba jacys gowniarze podpalili kosz w bramie. W kazdym razie zebral sie spory tlumek, ale w pol godziny bylo po sprawie i jak szedlem po fajki strazacy juz zapinali rozporki. To tyle newsow z najmniejszego wielkiego miasta na opolszczyznie. Jutro jeszcze wracam do warszawy na pare dni a potem juz wlasciwy urlop. Dozo i pozdro.

sobota, 13 marca 2010

72of365


72of365, originally uploaded by legrys.

sobota, kluczbork. odsypiam grunwald i pale w piecu. zaraz kolacja. a potem nowy opasly King do pozna :)

piątek, 12 marca 2010

71of365


71of365, originally uploaded by legrys.

piatek, w pracy pustki. dziwny dzien. jutro do domu na weekend, chociaz najchetniej juz bym zostal. ale pewnie beda jeszcze jakies poprawki do spotu wiec zwloke dupsko z powrotem w poniedzialek, selawi.

czwartek, 11 marca 2010

70of365


70of365, originally uploaded by legrys.

no i finito. przynajmniej na razie, pewnie jeszcze beda poprawki z dupy no i wersja lytewska dla naszych braci po mieczu. Padam i smierdze ale zrobilem, howgh!

środa, 10 marca 2010

69of365


69of365, originally uploaded by legrys.

polecialy finalne rendery, jutro oddanie projektu. takie male gowno ale zajelo mi nadspodziewanie duzo czasu. A teraz spac, chociaz pare godzin..

wtorek, 9 marca 2010

68of365


68of365, originally uploaded by legrys.

juz prawie prawie :)

poniedziałek, 8 marca 2010

67of365


67of365, originally uploaded by legrys.

poniedzialek! coraz blizej finiszu!

niedziela, 7 marca 2010

66of365


66of365, originally uploaded by legrys.

i zleciala niedziela, grunwald niedlugo sie zagrunwaldzi, a ja sie zaurlopuje. karpe, kurwa diem.

sobota, 6 marca 2010

65of365


65of365, originally uploaded by legrys.

byle do jutra.

piątek, 5 marca 2010

64of365


64of365, originally uploaded by legrys.

piatek.. ja juz chce urlop... weekend tez w robocie i jeszcze sciane beda nam skuwac, soczyscie... ja juz chce odpoczac.

byle do jutra

czwartek, 4 marca 2010

63of365


63of365, originally uploaded by legrys.

czwartek.. 12h w pracy, ale w miare produktywnie dzisiaj. Przywiezli zelastwo do kolejnych spotow, na razie tylko zbroje, czekamy na ostrzejsze zabawki :)

byle do jutra...

środa, 3 marca 2010

62of365


62of365, originally uploaded by legrys.

zmeczony. byle do jutra.

wtorek, 2 marca 2010

61of365


61of365, originally uploaded by legrys.

wtorek. Okazuje sie ze mam na grunwald wiecej czasu niz myslalem, ale i tak bede sie spinal zeby skonczyc jak najszybciej. Dzisiaj troche wczesniej wyszedlem z roboty, teraz pewnie jeszcze troche posiedze i podlubie. Zero czasu na zdjecia, mam nadzieje ze na urlopie to odrobie.

byle do jutra...

poniedziałek, 1 marca 2010

60of365


60of365, originally uploaded by legrys.

poniedzialek. dluugo w pracy, dedlajn dyszy w kark. Nie bylo czasu na zadne inne zdjecie wiec poznajcie stwora. Oglaszam konkurs na imie, to chyba jest krokodyl, niezdrowy krokodyl.
Nie bede sie rozpisywal o nastroju, chyba zaczne wam, nieliczni, acz drodzy czytelnicy oszczedzac tego wszystkiego.

byle do jutra.