poniedzialek lanym zwany. Jakos przelecial bez wiekszych atrakcji, wieczorem ruszylem troche z robota, do 10 musze zrobic pare pierdol do historii polski. Zaraz do wyra, o 6.30 pociag.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A photo a day keeps the doctor away
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz