czwartek, 25 marca 2010

84of365


84of365, originally uploaded by legrys.

czwartek - i znowu Kluczbork. Nie wiem na jak długo, ciągnie mnie żeby gdzieś wyskoczyć na dzień, dwa. Tylko jeszcze nie zdecydowałem gdzie.

Niesamowite jak cholernie ciężko zabić to uczucie. Kaktus przy tym to miękka pipka. Miłość marszczy się, blaknie ale wciąż gdzieś tam wewnątrz pulsuje czyhając tylko żeby wybuchnąć nam prosto w twarz.

Kpi sobie ze zdrowego rozsądku, dziadostwo jedno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz